Dnia 29 lipca zagościł w naszym domu teatrzyk objazdowy z przedstawieniem „Lokomotywa”. Aktorzy, Pani Renata wraz z Panem Marianem, zaprezentowali nam swoją interpretacje polskich wierszy Juliana Tuwima i Jana Brzechwy. Świetnie bawiliśmy się podczas przedstawienia wiersza „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci”. W wierszu „Żaba” doktor zbadał nie tylko chorą żabę ale również niektórych z nas. W temacie choroby zainscenizowano również wiersz „Katar”. Nieźle uśmialiśmy się przy wierszu „Sroka” bo rozpowiadała straszne głupoty np. o słonym cukrze! „w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie” to wiersz w którym niemalże połamaliśmy sobie język, podobnie jak w wierszu „Ptasie Radio”. Trochę nam zrobiło się wstyd podczas inscenizacji wiersza „Leń” bo czasem zdarza się, że też bywamy leniwi. Najlepsza zabawa była jednak podczas przedstawienia wiersza „Lokomotywa”. Wraz z aktorami mogliśmy na scenie odegrać pędzące wagony. Podziwiamy aktorski kunszt, dykcję i pamięć. Serdecznie dziękujemy za odwiedziny i dobrą zabawę.






